"Elfem być" to cykl, który podzielony jest na sześć części, każda z nich zawiera jeden wiersz Marii Pawlikowskiej - Jasnorzewskiej, a pod nim fragment mojego tekstu, który wzorowany jest na tym właśnie wierszu. Całość tworzy krótką historię miłosną.
Maria Pawlikowska - Jasnorzewska
Ślepa
Ślepa jestem. Oślepiona majem.
Nic nie wiem, prócz tego, że pachną bzy.
I ustami tylko poznaję,
Żeś ty nie ty...
K. G.
Była ślepa. Oślepiona miłością. Dla niej na nowo wszystko się zaczynało, na nowo kwitły w jej oczach bzy. Oprócz jego i tylko jego - nic nie widziała, nic nie dostrzegała. Cały świat stał się pachnący, kolorowy, pełny szczęścia, radości i energii. Najbardziej uwielbiała spacery po parku, gdzie każdy wdech był nowym życiem. Wszystkie jej myśli wypełniał on.
Ale coś się zmieniło...
Piękny wpis...
OdpowiedzUsuńJejku, jakie to piękne ♥ Kocham Cię, Kinguś!
OdpowiedzUsuńWłaśnie spiekłam raka xd
UsuńAle piękny wiersz. Od razu trafił prosto w moje serce niczym strzała Amora.
OdpowiedzUsuńPrawda? Do mojego również od razu trafił. *.*
UsuńWspaniały post :)
OdpowiedzUsuńDzięki. :D
Usuńalbo mi to kiedyś wysyłałaś, albo to miałam w szkole, w kazdym razie znam ten wiersz i jest przepiękny ♥
OdpowiedzUsuńO tak, przepiękny ♥
UsuńByłam tak okrutna i Ci go nie wysłałam, więc miałaś go zapewne w szkole. :3
Nie znam tego wiersza, ale jest bardzo ładny ^^ Krótki, ale treściwy. Jestem ciekawa, co wymyślisz dalej.
OdpowiedzUsuńDawno do Ciebie nie zaglądałam, ale mam pycie problemy z komputerem ^^
Nic nie szkodzi, ja ostatnio sama rzadko zaglądam na inne blogi, ale to bardziej z lenistwa - postanawiam się poprawić! ;d
UsuńKocham jej wiersze :) A twoja refleksja (?) też bardzo przypadła mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńhttp://kulturka-maialis.blogspot.com/
Cieszę się bardzo. :)
UsuńNo to czekam na dalszy ciąg. Ciekawe, co z tego wyniknie... ;)
OdpowiedzUsuńNic nie zdradzę. :)
UsuńAle tajemniczo brzmi :O
OdpowiedzUsuńWięcej, Kinga więcej :D (ciekawość mnie zżera .. )
Spokojnie, następny post tego typu ukaże się najwcześniej za pół roku. :D
UsuńCudowny wiersz... cudownej poetki - moja ulubiona :) Takich perełek ma całe mnóstwo :)
OdpowiedzUsuńWpadnij do mnie i może weźmiesz udział w wyzwaniu - moje pierwsze i bardzo sie denerwuję, czy wypali :(
http://babskieczytadla.blogspot.com/p/autorskie-wyzywanie-europa-da-sie-lubic.html
Niestety, ale nie wezmę udziału, jakoś do wyzwań nie jestem przekonana. :)
UsuńŚwietny pomysł na cykl ; ) Może jestem dziwna, ale nie przepadam za poezją Marii Pawlikowskiej - Jasnorzewskiej. Sama nie wiem czemu, wszyscy ją uwielbiają. Ale mimo tego, miło się czyta ;)
OdpowiedzUsuńWidać każdemu podoba się co innego. :)
UsuńOooo! Ty piszesz! Dlaczego mi nie powiedziałaś? :(
OdpowiedzUsuńPs. Boskie. :3
Bo ja nie piszę, ja próbuję pisać. :D
UsuńNie..Ja tu nie mogę zaglądać .. Za każdym razem piszesz cudowne rzeczy ! Piękny wpis <3
OdpowiedzUsuńhttp://czytaniemoimhobby.blog.pl/
Dziękuję. :**
UsuńJejku, teraz będę zastanawiać się o co tym chodzi i co będzie dalej... Bo zgaduję, że nic nie zdradzisz? Żadnego małego spojlerka? ;3
OdpowiedzUsuńA wiersz naprawdę piękny - krótki, ale idealny <3
Oczywiście, że nic nie zdradzę, nawet na to nie licz. ;33
Usuń