poniedziałek, 5 sierpnia 2013

„Harry Potter i więzień Azkabanu” - J. K. Rowling

Przyjaciel czy wróg?

Jako, że ostatnio nie potrafiłam się zdecydować po jaką książkę sięgnąć chwyciłam z półki trzeci tom „Harry`ego Pottera” z zamiarem zrelaksowania się, odpoczęcia, umilenia sobie czasu, a później napisania spokojnie recenzji. (Obiecałam zrecenzowanie całej serii.) I tu problem – siedzę przed komputerem, wpatruję się w monitor, zerkam na klawiaturę i... no właśnie... nie wiem co pisać. No bo co mogę powiedzieć o cyklu, który obdarzyłam tak wielką miłością? O bohaterach, których praktycznie poznałam? O wszystkim innym? To zadziwiające jak jedna książka sprawia iż nie można się wysłowić.
`
Z pilnie strzeżonego więzienia ucieka niebezpieczny przestępca. Kim jest? Co łączy go z Harrym? Dlaczego lekcje przepowiadania przyszłości stają się dla bohatera udręką?
W trzecim tomie przygód Harry'ego Pottera poznamy nowego nauczyciela obrony przed czarną magią, zobaczymy Hagrida w nowej roli oraz dowiemy się więcej o przeszłości profesora Snape'a. Wyprawimy się również wraz z trzecioklasistami do obfitującego w atrakcje Hogsmeade, jedynej wioski w Anglii zamieszkanej wyłącznie przez czarodziejów

„Harry Potter i więzień Azkabanu” niejednokrotnie sprawił, że szczerzyłam się jak głupia. Po prostu gdy to czytam mimowolnie się uśmiecham. :D Tego chyba nie da się wyjaśnić. Ale są też takie momenty kiedy boimy się o bohaterów, kiedy przeżywamy z nimi kłopoty, w prawdzie ja wiedziałam co się stanie, bo czytałam książkę po raz drugi i niezliczone ilości razy oglądałam ekranizacje, ale zwyczajnie w większości przypadków o tym fakcie zapominałam i podczas czytania świetnie się bawiłam.

Bohaterzy są realni, nie idealni lecz prawdziwi. Z wadami, z zaletami. Z kłopotami, ale również z chwilami szczęścia. Mądrzy i inteligentni, głupi i pyszni. Wszyscy są rzetelnie dopracowani, nawet postacie drugoplanowe i tacy, którzy pojawią się na króciutką chwilkę żeby zaraz zniknąć.
`
Czytając książkę po raz drugi dopatrzyłam się szczegółów na które za pierwszym razem nawet nie zwróciłam uwagi. Nadal się dziwię w jaki sposób Rowling udało się stworzyć coś takiego... zupełnie inny, wspaniale dopracowany świat. Akcja jest zgrabnie prowadzona, dzięki czemu ani przez chwilę nie było miejsca na nudę. Warsztat pisarski również jest na wyższym poziomie niż w poprzednich częściach. Pióro autorki jest lekkie, proste i zrozumiałe dla wszystkich.

Tak więc na koniec nie pozostaje mi nic jak zachęcać tych co jeszcze tej magicznej serii nie czytali do jak najszybszego po nią sięgnięcia. Polecam też osobom, które chcą i mają okazję powrócić do tego odmiennego świata. Kochani, naprawdę, przestańcie na kilka godzin być mugolami i stańcie się czarodziejami! Warto, bo trudno znaleźć drugi tak fantastyczny cykl, posunę się nawet do stwierdzenia, że takiego drugiego nie ma.

* do tej recenzji darowałam sobie wyszukiwanie cytatów, w przeciwnym razie musiałabym przepisać prawie całą książkę... :) 

Wydawnictwo: Media Rodzina
Stron: 450
Przeczytane: 05.08.2013r.
Moja ocena: 10/10

27 komentarzy:

  1. Widzę, że jesteś wielką miłośniczką Harrego Pottera. Ja niestety nie przepadam za nim, więc mimo pochlebnej twojej recenzji jednak się nie skuszę na tę książkę, ale wiem, komu mogę ją polecić.

    OdpowiedzUsuń
  2. Najzabawniekszy moment, według mnie, w tej częsci(jak i nie w całym cyku)uważam fragmęt rodziału ''Złość Snape'a''. Wtedy kiedy nauczyciel znalazł mapę :D

    OdpowiedzUsuń
  3. tak, "Harry'ego" recenzuje się trudno. ja całą serię czytałam 10 razy (no, ostatnie 3 tomy 9 ;p) a nie umiałabym tego zrobić porządnie! można wypisywać zalety, ale brzmieć one będą niby tak samo jak w każdej innej a przeciętnej książce, a przecież to coś o wiele, wieeeeeeeeeele więcej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam cały cykl - niezapomniane emocje. "Więzień Azkabanu" to jedna z moich ulubionych części. Syriusz jest świetny :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Harry, Harry, Harry, Harry! <3
    Ogólnie wiesz, że tak jak Ty uwielbiam Harry'ego, Rona, Herminę i cały świat wykreowany przez moją królowe - J.K.Rowling ;) Ja tą sagę w ostatnie wakacje przeczytałam 5 razy (a wcześniej przed tymi wakacjami z 10 razy) i przez mój smutek jak za każdym razem kończyłam serię i czytałam to "I wszystko było dobrze" nie wiedziałam co robić - czytałam od nowa. Z czasem wpadły FF, zaczęłam gadać z PH i jakoś tak było, a gdy poszłam do szkoły "pocieszałam" się innymi książkami i miałam nadzieję, że znajdę coś co dorówna, a nawet "przeskoczy" Harry'ego o jedne mały cal. I wiesz co? Wciąż szukam. Nie mniej jednak powracam do tego magicznego świata, przestałam być mugolem dawno temu i z Pottera nigdy nie wyrosnę! W styczniu sięgnęłam po Igrzyska, ale to z Harrym kojarzy mi się dzieciństwo, więc chociaż ta trylogia też jest świetna to pozostaje na drugim miejscu. W tym miesiącu, jak pewnie widziałaś - znów czytam. Chociaż dzięki tej sadze wpadłam w bibliofilę i zaczęłam czytać coś innego, niż Harry i gdyby nie saga Rowling nie pisałabym bloga i nie czułabym się spełniona to wiem, że tym razem nie mogę pozwolić sobie na zatrzymanie całego świata, jak to było rok temu, ponieważ książki do recenzji czekają. Nie mogę uwierzyć, że już znów kończę ta serię. Niedawno cały dzień czytałam HPIKF, starając się by nie "pożreć" całej, ponieważ miała mi starczyc na weekend, gdyż dopiero w poniedziałek mogłabym wypożyczyć następną część. Zapomniałam dodać, że gdy już czytam Pottera to nie 10, nie 20 tylko od razu 300 stron (z przerwami na toaletę), ponieważ tak bardzo sie wciągam. Masakrycznie się rozgadałam, ale wiem, że lubisz moje komentarze. Po prostu Harry to coś więcej i myślę, że mnie zrozumiesz. Dodam, że u mnie niedługo możesz spodziewać się recki 5 części, gdyz kiedyś też recenzowałam HP, ale ze względu na nawał innych książek i bark słownictwa przy pisaniu tych recenzji skończyłam na 4, i tu w 100% rozumiem Twój problem, bo nie miałam co napisać. Mam nadzieję, że teraz będzie lepiej ;)
    Tak dużo napisałam, że nie mam ochoty tego czytać i sprawdzać, więc przepraszam za błędy ;)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O rany, jak zobaczyłam Twój komentarz to myślałam, że padnę, poważnie xd Dziękuję Ci za to, że chciało Ci się napisać tak długą wypowiedź, masz rację – bardzo lubię czytać Twoje komentarze. :)

      Usuń
  6. seria o Harrym Potterze jest u mnie na pierwszym miejscu:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ogólnie uwielbiam serię Harrego Pottera, jednak ta część podobała mi się najmniej.

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam Harry'ego Pottera i przeczytałam kilkukrotnie wszystkie części. Muszę przyznać, że trochę dawno to było. Na mojej półce znajdują się tylko trzy ostatnie tomy i ciągle czekam aż kupię sobie te początkowe i w końcu odwiedzę Hogwart. Jednak zawsze znajdzie się coś innego do kupienia i tak to odwlekam i odwlekam. Mam w planach zebranie wszystkich części po polsku, niemiecku i angielsku. Pierwszą część w oryginale już mam, więc jutro zabieram się za czytanie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Harry Potter to mój ogromny sentyment. Zamierzam kupić sobie wszystkie części i tak jak ty przeczytać po raz kolejny.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ah. Chociaż uważam ze nie ma najlepszej książki z cyklu, ani najgorszej, to tą część obdarzyłam szczególnym uczuciem. Pamiętam jak mama przywiozła mi tą książkę z księgarni. Było to ohohoh lat temu, a ja, jeszcze będąc chyba w 4 czy 5 klasie podstawówki przeczytałam ją w jeden dzień :) Uwielbiam świat wykreowany przez Rowling i sama mam w tym roku wrócić do niego. Poczekaj, aż będzie czytać książkę po raz n-ty. Zobaczysz jeszcze więcej szczegółów. I za każdym razem to historia będzie inna.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzisiaj wypożyczyłam pierwszą część, więc mam nadzieję, że wkrótce zapoznam się i z tą. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Myślę, że za każdym razem odkrylibyśmy coś nowego w tych książkach, tyle tam szczegółów, ciekawostek, opisów, odczuć.

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj pierwszy raz tą część czytałam bardzo dawno temu, chyba z dziesięć lat temu. Wspaniała, Harry Potter to seria mojego dzieciństwa :)
    http://qltura.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. No oczywiście uwielbiam moja ulubiona część (no dobra jedna z ;))

    OdpowiedzUsuń
  15. Oh, moja ulubiona część! Swego czasu tak się w niej zaczytywałam, że umiałam całe rozdziały mówić z pamięci. Co te książki robią z człowiekiem...

    OdpowiedzUsuń
  16. Niedawno, w końcu zapoznałam się z pierwszą cześcią i naprawdę mi się podobała. Teraz wybieram się do biblioteki po kolejne.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Zawsze będę wracać do tej serii :) Uwielbiam ją.

    OdpowiedzUsuń
  18. Kocham tę serię. Czytałam ją dwa razy i z pewnością niejednokrotnie do niej wrócę. Świat Harry'ego wciąga niesamowicie i nie da się o nim zapomnieć. Zawsze będę miała do tych powieści sentyment, to dzięki nim pokochałam fantastykę. Jak patrzę na moje rankingi Top10 na blogu to tak w sumie niezależnie od tematyki, z reguły w każdym moim zestawieniu znajdzie się coś z "Harry'ego". Bohaterowie są wspaniali, niepowtarzalni i wyjątkowi. Wiele można się od nich nauczyć. Podziwiam Cię za recenzowanie tej serii, bo ja zabieram się za to od dłuższego czasu i zabrać się nie mogę ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Miałam podobny problem, gdy próbowałam napisać o "Zakonie Feniksa", ostatecznie odpuściłam sobie recenzję. ;P
    Na pewno jeszcze nieraz zdarzy mi się sięgnąć po tą serię ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Czy to, że nie przeczytałam ani jednej książki z tej serii jest dziwne? :D Mam nadzieję, że nie xD
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. To chyba moja ulubiona część "Harrego Pottera" :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zresztą mój awatar pochodzi z tejże książki :)

      Możesz zajrzeć do mnie ;)

      Usuń
  22. To była pierwsza książka z tej serii, którą przeczytałam :) (ze sto lat temu już ;) i niesamowicie mi się wtedy spodobała. Wcześniej, z przekory, unikałam tej serii, jak ognia i byłam przekonana, że opowiada o jakimś piracie ;). Wiem, wiem, brzmi nieprawdopodobnie, ale to jeszcze przed tym całym potterowym szaleństwem było :).

    // Brałam ostatnio udział w takiej blogowej zabawie, w której na koniec trzeba nominować parę innych osób. Nominowałam też i Ciebie, więc jeśli Ci się nudzi, to zapraszam do zabawy :).

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku!
Skoro tu dotarłeś, to znaczy (mam nadzieję), że przeczytałeś post powyżej i wiesz co komentujesz.
Proszę o zachowanie kultury.
Będzie mi bardzo miło jeśli co do treści komentarza trochę się wysilisz. :)
Twojego bloga także odwiedzę i jeśli przypadnie mi do gustu – pozostawię po sobie ślad.
Jeśli masz do mnie jakieś pytanie, to śmiało pytaj.
Kontakt: kinga_godowska@wp.pl lub kinga.godowska@vp.pl
Dziękuję za wszystkie komentarze!