niedziela, 28 kwietnia 2013

"GONE Zniknęli. Faza pierwsza - Niepokój" - Michael Grant

Powoli dochodzę do wniosku, że książki z którymi najdłużej zwlekam okazują się najlepsze, tak też było z „GONE Zniknęli. Faza pierwsza – Niepokój”.
Wypożyczyłam ją pod wpływem chwili, tak po prostu. Byłam w bibliotece i rzuciła mi się w oczy okładka, a, że już wcześniej chciałam ją przeczytać to wzięłam z półki bez zastanowienia.
Sam opis z tyłu przyciągnął  mnie jak magnes, nie mogę tego niestety powiedzieć o okładce ale no cóż, szkoda.

W TEN SPOSÓB KOŃCZY SIĘ ŚWIAT

W mgnieniu oka
znikają dorośli.
Nauczyciele. Policjanci. Lekarze.
Rodzice...

Zostają nastolatki. Dzieci. Niemowlęta.
Milkną telefony. Nie działa internet.
Nie ma telewizji.

Nikt nie wie co się stało...
Pomoc nie nadchodzi.

Czas ucieka.
W dniu swoich piętnastych urodzin znikniesz.
Tak jak oni.

Wiele razy zastanawiałam się w jaki sposób skończy się świat. Było tyle dat, koniec miał nastąpić w 2013 roku jednak ... nadal żyjemy. Prawdę mówiąc śmiać mi się chce jak słyszę coraz to kolejne daty apokalipsy, wyobraźnia ludzi nie zna granic. Słyszałam wiele pogłosek jak to ma się stać. Przebiegunowanie, epidemie, potop, globalne ocieplenie, promieniowanie oraz sąd ostateczny a zmarli będą powstawać z grobów i wiele wiele innych. Co tak naprawdę się stanie? Wie tylko Bóg.

Wizja autora dotycząca końca jest taka, że wszyscy powyżej piętnastego roku życia znikną. Gdzie będą? Co się z nimi stanie? W pierwszej części nie znalazłam na to pytanie odpowiedzi, mam nadzieję, że znajdę w kolejnych.

„Świat jest takim jakim go uczynimy”

Pomysł na fabułę i jego realizacja jest wprost wybitny a książka nieprzewidywalna. Nie możemy więc przewidzieć co stanie się dalej w tej nieprawdopodobnej historii jeśli nie będziemy dalej przewracać kartek książki. Bohaterowie są nawet w najmniejszych szczegółach dopracowani przez co każdy ma własną osobowość i charakter.
Klimat tej powieści jest mroczny, pełny tajemnic a także pełen strachu bo nie wiadomo co może czaić się w pobliżu. Dzięki temu mogłam się poczuć zupełnie jakbym tam była i przeżywała to wszystko razem z bohaterami.
Książka miejscami jest wstrząsająca i wywiera ogromne wrażenie na czytelniku a zwykła rzeczywistość zamienia się w ETAP, w którym zostali tylko ci, którzy nie ukończyli czternastego roku życia, są oni jeszcze właściwie dziećmi.

"(...) to tylko ETAP. Ogarniasz? Tylko ETAP."

Myślę, że każdemu kto trzymał w rękach tę książkę rzucił się w oczy komentarz Stephen Kinga:

„ Niezwykła, trzymająca w napięciu historia. Naprawdę kocham tę książkę!”

Rzeczywiście seria GONE jest bardzo zachwalana i uważam jak na razie, że słusznie chociaż zapoznałam się tylko z pierwszym tomem. Z pewnością wezmę się za kolejne! 

Wydawca: Jaguar
Stron: 527
Przeczytane: 28.04.2013r.
Moja ocena: 10/10 - Arcydzieło

20 komentarzy:

  1. Ja zatrzymałam się na piątej części. Świetna seria! Powtarzam się trochę, bo piszę tak pod każdą recenzją "Gone"- świetna. Akcja po prostu zwala z nóg. Nie mogłam się oderwać nawet na moment.

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam i bardzo mi się spodobała. Niestety, ale nie miałam okazji przeczytać więcej części :(
    PS Przed wyrazami mimo, który oraz "a" stawiamy przecinek;)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, ja już sama nie wiem gdzie stawiać a gdzie nie przecinki. Już poprawiam ;)
      Szkoda, może jeszcze kiedyś trafią w twoje łapki.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  3. Kojarzę tę serię, ale jeszcze nie czytałam żadnej części. Jestem ciekawa czy rzeczywiście zasługuje na tak wysoką ocenę. I może kiedyś skuszę się na pierwszą część, by zobaczyć jak to jest z tą nieprzewidywalnością i ciekawymi bohaterami. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ,,Gone'' to teraz moja ulubiona seria, a na każdą część czekam jak wariatka, zwłaszcza na tą ostatnią. Jeśli spodobało Ci się ,,Gone'', to możesz sięgnąć kiedyś po inną serię tego autora - ,,BZRK'', równie dobra.
    Pozdrawiam i dodaję do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli gdzieś wpadnę na "BZRK" to z chęcią przeczytam.
      Pozdrawiam. :))

      Usuń
  5. Zastanawiałam się nad przeczytaniem tej książki, ale ostatecznie inne zwyciężyły. Tą recenzją zachęciłaś mnie, w najbliższym czasie poszukam ,,Gone" w bibliotece c:
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam, ale szczerze mówiąc nie zachwyciła mnie. Trochę absurdalne mi się wydawało to, że dzieci w tej książce (bo jak moge nazwać 13 czy 14 latka, który uważa się za dorosłego?) latały sobie z karabinami i rozwalały, znęcały się nad innymi. Toż to paranoja.
    Pozdrawiam,
    Magnolia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doceniam też twoje zdanie na temat tej książki. Są przecież różne gusta i guściki :))
      Pozdrawiam.

      Usuń
  7. Jedna z moich ulubionych serii i pierwsza jaka trafiła mi w ręce, więc mam do niej ogromny sentyment. <3 Muszę przeczytać ją od nowa, gdy tylko skończę(nie mogę się doczekać czerwca i premiery szóstej części). Pewnie będę zaglądać, mnie również będzie miło, jeżeli częściej będziesz wpadać na mój blog. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, jasne. Chętnie będę cię odwiedzać. :)

      Usuń
  8. Uwielbiam "Gone"! Nie mogę wprost doczekać się szóstej, finałowej części. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze trochę minie czasu zanim ja dojdę do szóstej części :)

      Usuń
  9. Mnie również zachwyciła kreacja bohaterów i to, że są oni oryginalni.
    Przede mną trzeci tom i niedługo się za niego zabieram :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja cały czas zwlekam z przeczytaniem jej. Ale po Twojej recenzji jakoś bardziej chce mi się ją przeczytać. W sumie to nie brałam jej pod uwagę, zawsze znalazła się jakaś ciekawsza.. Ale chyba wreszcie jest czas na tą własine książkę :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bardzo długo zwlekałam a teraz żałuję, że nie wziełam się za tę książkę wcześniej :)

      Usuń
  11. Hej :)
    Ciągle myślę o całej serii GONE ale jakoś zawsze coś stoi na drodze, nie mniej bardzo żałuję że jeszcze jej nie przeczytałam :)

    Mi również będzie miło jeżeli zostaniesz obserwatorem na moim blogu :)

    http://epickieksiazki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam Cię bo warto przeczytać GONE :)
      Już obserwuję ;)

      Usuń
  12. widzę że wysoka nota;)...a ja do tej pory się wahałam bo nie trafiłam na żadną recenzję, ale uwielbiam takie mroczne klimaty trochę ala scifi więc do boju...chciałam ostatnio kupić pierwszą część ale tak to jest z tymi książkami...kończy się nakład i kropka...poszukam w bibliotece;)
    Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do siebie;)
    Marta Kor - MK Czytuje

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku!
Skoro tu dotarłeś, to znaczy (mam nadzieję), że przeczytałeś post powyżej i wiesz co komentujesz.
Proszę o zachowanie kultury.
Będzie mi bardzo miło jeśli co do treści komentarza trochę się wysilisz. :)
Twojego bloga także odwiedzę i jeśli przypadnie mi do gustu – pozostawię po sobie ślad.
Jeśli masz do mnie jakieś pytanie, to śmiało pytaj.
Kontakt: kinga_godowska@wp.pl lub kinga.godowska@vp.pl
Dziękuję za wszystkie komentarze!